Taniec erotyczny
Myślałam że takie rzeczy się nie zdarzają a jednak ! Jestem mega podekscytowana i przyznaje, że trochę się denerwuje, bo to będzie mój pierwszy raz, nie wiem jak się zachować... Gwiazda wieczoru ma przyjechać do mnie do domu na 19. Zaczęłam się szykować, włosy umyte, zaczesane, ciało umyte, nawilżone, paznokcie pomalowane, lekki makijaż jest ... tylko co na siebie włożyć... hmm postawiłam na małą czarną i pończochy. Zapiekanka na kolację już się grzeje, zapach z kuchni miesza się z moimi perfumami, co powoduje że nabiera się smaku... w pokoju panował przyjemny półmrok, na kanapę zarzuciłam lampki, a na stole paliły się świeczki o zapachu wanilii. Klimat wydawał się wystarczająco romantyczny. Dzwonek... przyjechał... głęboki wdech... otwieram dzwi a przede mna stoi On. Gwiazda dzisiejszego wieczoru. Przywitałam się z Nim buziakiem w policzek i zaprosiłam do środka... matko jedyna! Jak On pachnie. Moje zmysły już wariują a co dopiero gdy dojdzie do tego, po co przyjechał. Serce zaczyna mi mocniej bić. Usiedliśmy, nalałam własnego wina z winogron z 2018r, więc takiego które idealnie dopieści ten wieczór. Zjedliśmy kolację, wypiliśmy trochę wina i czas było zaczynać. Kazał mi wygodnie usiąść I się zrelaksować. Stanął na środku pokoju, ubrany w czarne spodnie I białą koszule, uroku stylizacji dodawały szelki i czarna marynarka. Prezentuję się całkiem nieźle muszę przyznać. W tle zaczęła grać muzyka i wtedy zorientowałam się, że na chwile zawiesiłam na Nim oko a On zaczął to czego doswiadcze pierwszy raz w życiu. Mianowicie będę miała swój własny prywatny striptiz. Tylko dla mnie. Denerwuje się. Zaczął. Delikatnie I powoli zaczął wprawiać w ruch swoje biodra, Jego spojrzenie było skierowane w moją stronę a ja zalałam się potem i zawstydzeniem. Jego ruchy były płynne I takie profesjonalne, nie były to wygibasy tylko to był prawdziwy erotyczny taniec. Kręcił się, wypinał i nawet się nie zorientowałam kiedy marynarka leżała już na podłodze... patrzył na mnie prowokująco a jego dłonie z największą gracją bawiły się szelkami, które opadły po chwili na biodra. O matko.. On się zbliża... stanął przede mną gdy ja przełykałam serce, które podeszło mi do gardła, a On jakby nigdy nic rozpinał guzik jeden za drugim, zmuszając mnie bym podążała wzrokiem z góry na dół... widzę ją ... dobrze zbudowana klata i fajnie umięśniony brzuch.. wziął moją rękę, położył dłoń na swojej klacie i pozwolił mi siebie dotknąć... ależ On ma delikatne ciało... zrzucił koszule i pozostały spodnie , odwrócił się tyłem, wypiął, a gdy z impetem się prostował spodnie zniknęły...zerwał je z siebie a ja patrzę na jędrny, zgrabny męski tyłek w idealnie dopasowanych slipach. Zbliżył się zarzucił moje ręce na swój tyłek tak żebym Go objęła a ja miałam Jego krocze przed swoją twarzą... to był impuls gdy wstałam i Go pocałowałam, ale o dziwo nie odsunął się. Uniósł mi ręce i przeciągnął przez moje ciało sukienkę która wylądowała na podłodze. Stałam tak przed Nim w czarnych pończochach i czarnym komplecie koronkowej bielizny. Patrzył tak na mnie przez dłuższą chwilę po czym objął mnie i zaczął całować, rozpiął mi stanik i pomógł mi położyć się na kanapie, poczekał chwilę aż skupię na Nim całą swoją uwagę I wtedy, zrzucił slipy i dołączył do mnie. Delikatnie zsunął mi majtki I zaczął całować po nodze... coraz wyżej i wyżej, minął uda i dłońmi rozszerzył moje nogi by ujrzeć jaki efekt miało takie rozbieranie się z tańcem dla mnie. Byłam mokra a Jemu najwyraźniej się to bardzo spodobało.. chciałam też odgrywać jakąś rolę w tym akcie więc zerwałam się spod Jego rządów i to ja teraz zaczęłam pieścić Jego ciało dłońmi i ustami... uszy, szyja, klata, brzuch, wzgórek łonowy... I On.. Nie do końca jeszcze obudzony ze snu... ale ja mu chętnie pomogę się dobudzić, wzięłam go w usta i delikatnie zaczęłam go ssać, witając się z nim . Później szybciej, głębiej, mocniej... zmieniałam tempo i miarowość doznań. Podniosłam się usiadłam okrakiem i nabiłam się na tego twardziela. On jeszcze nie wie, ale też umiem świetnie ruszać biodrami , w przód, tył, szybciej, wolniej, tańczyłam na tym kutasie w rytm ogromnego pożądania jakie się we mnie obudziło.. szybko poczułam jak nogi mi się się zaciskają, cipka robi się bardziej mokra, zaczyna pulsować, a ciało przechodzi ogromny dreszcz .. On już wiedział co to znaczy.. doszłam... A On wtedy przejął kontrolę, odwróciliśmy się rolami i teraz On mógł mnie rżnąć .. zaczął mnie pieprzyć, unosił moje nogi do góry, później niżej za to bardzo szeroko, za chwilę leżał na mnie i namiętnie się ze mną kochał, czułam jak Jego ciało pracuje, jak mięśnie się napinają.. wziął mnie za biodra, z impetem obrócił mnie na brzuch i wszedł we mnie by teraz być jeszcze bardziej władczy, wzięłam ręce do tyłu a on je złapał i pieprzył mnie. Tańczył we mnie aż miło... I było miło, tak miło że po jakiejś chwil zmian tempa wyjął go i trysnął na moje plecy dysząc i stękając z rozkoszy. Wytarł mnie ręcznikiem papierowym i położył się koło mnie, wtulił się we mnie a nasze oddechy zaczęły wspólnie łapać wolniejszy rytm
Dodaj komentarz